Cześć Dziewczyny,
Dziś przychodzimy do Was we dwie . Ja i moja przyjaciółka Monia
. Monia zawitała w moje skromne progi, gdyż odezwała się potrzeba gadulstwa, wspominania, wspólnej kawy wypicia no i przy okazji postanowiłyśmy odświeżyć kolor włosów
.
Można by powiedzieć, że znamy się z Monia jak łyse konie, beczkę soli razem zjadłyśmy i takich trzech jak nas dwóch nie ma ani jednego... Wszystko o sobie wiemy, znamy nasze najsłabsze strony, najpiękniejsze cechy, czasem mam wrażenie, że wiem o czym Monia myśli, zanim zacznie o tym myśleć .
(...)
Post jednak dziś nie będzie o przyjaźni, a o hennowaniu ...
Witajcie,
dziś będzie o myciu włosów... Wydawałoby się, że trudno o słabszy temat, jednak okazuje się, że nie jest on tak oczywisty, jednoznaczny i prosty jak sięgnięcie po pierwszy lepszy szampon - powiedzmy ze średniej półki - i machnięcie sobie nim włosów... Dlaczego w ogóle zaprzątać sobie głowę technikami mycia włosów, po co użerać się z rozkminianiem składów, skoro są dziewczyny, które „normalnie” myją włosy i jakoś żyją? Być może mają dobre geny i nawet niewłaściwa pielęgnacja nie ma w ich przypadku większego znaczenia – ja nie należę do tych szczęściar. Za to moje włosy, gdy zmieniłam między innymi sposób ich mycia, trzykrotnie zyskały na objętości. Jeśli jest to dla kogoś odpowiedni argument, to zapraszam do lektury...
Cześć dziewczyny,
już było tak pięknie, słońce świeciło, kurtka skórzana schowana pod wózkiem na spacerze, na nosie okulary przeciwsłoneczne, jedynie bladość skóry po zimowym czasie wyglądała kiepsko i się skończyło... Wiatr, zimno nawet śnieg dziś znowu padał... Postanowiłam więc poprzerabiać sobie letnie ubrania, żeby poczuć, że jest już bliżej wiosny niż dalej...
Na pierwszy ogień poszła sukienka...
Witajcie Kobietki w dniu swojego święta,
(...)
Jeśli znacie już troszkę mojego bloga wiecie, że uwielbiam olejować włosy. Mam swoją ukochaną metodę. Jest nią nakładanie olejku na suche włosy, na noc przed planowanym porannym myciem głowy. Znam różne sposoby, zresztą każda myśląca istotka jest w stanie pokombinować to z wodą, to z odżywką, to na sucho to na mokro... Bardzo podobny przepis do tego, który dzis Wam przedstawiam znajdziecie TU. Natomiast dziś będzie jego szybsza wersja. Już dawno dawno temu odkryłam TEN wpis u Anwen, jednak kiedy jestem do czegoś przekonana, bardzo trudno jest mi zmienić zwyczaj. Dopiero kiedy po raz któryś w poście poleciła tę metodę, pomyślałam sobie „no dobra namówiłaś mnie ”.
Witajcie,
idzie wiosna... Idą ciepłe dni, słońca coraz więcej na niebie, nic tylko się rozjaśniać . Większość znanych mi metod rozjaśniania włosów w sposób naturalny przetestowałam. Jedne działają lepiej inne gorzej, jedne dają rudy poblask inne wysuszają włosy, jeszcze inne działają tak powoli, że nawet ja nie mam do nich cierpliwości – a może przede wszystkim ja
...
Witajcie,
(...)
Dziś o tym, że zawsze zmieniając telefon mam silną potrzebę uszycia mu ubranka... Już taki rytuał, że kiedy się już trochę zapoznamy ze sobą odziewam biedaka. Tym razem odziałam w sówkę i postanowiłam się z Wami podzielić . Starałam się robić w miarę dokładne zdjęcia, dlatego nie ma sensu, abym umieszczała opisy słowne poszczególnych zdjęć. Zatem miłego oglądania
....