Ja - mama

08LIS2012

Pyszne placki owsiankowe

O tym, ze owsianka jest zdrowa, wie prawie każda z nas. Tradycyjnie podana, gotowana w mleku, jeśli tylko nie mamy traumatycznych przeżyć z przedszkola, smakuje wyśmienicie. Co jednak zrobić kiedy nie lubimy mleka? Ja do takich osób nie należę, mleko krowie mogę pić non stop, choć jest to bardziej niż bardzo kontrowersyjny płyn, a lekarze wciąż nie mogą się zdecydować, czy jest zdrowy, czy nie. Niemniej trudno jest mi znaleźć odpowiedni substytut. Planowałam pic mleko migdałowe, ale trochę drogo to wychodzi, więc z braku laku muszę zagłuszyć sumienie i dostarczyć organizmowi tego, w co mleko jest najbogatsze. Jeśli to co pisze wydaje się zbyt zawiłe, to przedstawię problem obrazowo.

Słabo widać Undecided. Jeśli kogoś to interesuje to Tu jest źródło.

Tak więc mleczny problem jest na tyle poważny, że zasługuje na osobnego posta. Dziś jednak chcę napisać o alternatywie dla tradycyjnej owsianki. Tak jak pisałam, mnie mleko smakuje. Natomiast mój mąż mleka się nie napije. Zresztą jak większość facetów, których znam. Tak więc, aby zjadł owsiankę musiałam wymyślić inną drogę i powiodła się ona w 100% Smile. Dziś Wam proponuję placki owsiankowe na śniadanie. Nie jest to danie dietetyczne, ale pamiętajmy, że śniadanie powinno być odpowiednio kaloryczne, aby mieć siłę zmierzyć się z urokami nadchodzącego dnia. Owsianka i inne użyte przeze mnie produkty stopniowo uwalniają energię, co powoduje dłuższe poczucie sytości. A więc do dzieła.
Co będzie nam potrzebne:

od razu zaznaczam, że ilość jest dowolna, ja akurat dałam tak i konsystencja jest dla mnie w porządku, ale nic nie stoi na przeszkodzie, aby przepis zmodyfikować, dać czegoś więcej lub mniej. Na pewno w każdej (poza skrajną) wersji będzie pyszne Smile.

Ja dałam:
2 jajka,
kapeczkę mleka – można w sumie go w ogóle nie dodawać,
2 łyżki owsianki,
2 łyżki zarodków pszennych (można zastąpić otrębami),
pół łyżki mąki pszennej, ale można dać razową -nawet lepiej (następnym razem dam razowąSmile ),
sól i cukier do smaku.

Wszystko razem mieszamy

i smażymy na oliwie albo innym dobrym oleju. Ja nakładam łyżką dwie porcje i wychodzą ładne placuszki.

Można do masy dodać starte jabłka z cynamonem i górę poprószyć cukrem pudrem.

Można dać na nie to co lubimy. Ja dałam cukier puder z cynamonem i czekoladę, ale najbardziej mi smakuje z dżemem truskawkowym.

Naprawdę polecam pyszne i syte śniadanie, w sam raz na tę porę roku.
Przygotowałam jeszcze sobie do dodania migdały, ale oczywiście zapomniałam.

Kiedyś zapomnę własnej głowy...
Placki owsiane proponuję wypróbować i modyfikować tak, aby Wam smakowało, mam nadzieję, że będzie Smile.

Przy okazji pochwalę się, że wczoraj przyszła do mnie przesyłka z nową maską.


Lady SPA Repair Mask Silk & Argan . Siedzę z nią właśnie na głowie, zobaczymy, czy będzie skuteczniejsza niż ukochane Latte – skład mi odpowiada, więc jestem pełna nadziei – wkrótce recenzja.

Tymczasem trzymajcie się ciepło i wypróbujcie placki owsiankowe Smile. Mogą też być na kolację Wink.

Roulina Czeszę Się blog - Pyszne placki owsiankowe starszy post nowszy post
comments powered by Disqus

Komentarze Facebooka: