DIY jak przerobić za długi sweter?
Witajcie Drogie wędrowczynie internetowych stepów.
Myślę, że już się odrobinkę znamy i parę z Was już się domyśla, że jestem kobietą, która kocha swetry... Kochała, kocha, i pewnie będzie kochać, tak jak facetów w długich włosach i grających na gitarze... Faceta mam dobrego, nie zamierzam zmieniać, ale sweter który chcę Wam przedstawić jest odrobinę za długi...
Faktura swetra bardzo mi się podoba, jak również dekolt i zakończenia, dlatego tam, gdzie nie jest to ewidentnie konieczne starałam się ich nie zmieniać. Mam nadzieję, że spodoba Wam się moja propozycja . Życzę miłego czytania .
Co zrobiłam na początku?
Na początku skróciłam rękawy, ale nie obcinałam tylko zrobiłam taki myk...
I tak z dwóch stron. Efekt jest taki...
Dół musiałam obciąć, choć kombinowałam w różne strony i podwijanie i podszywanie, ale nie obyło się bez obcięcia. Najłatwiej jest to zrobić podwijając brzeg o tyle ile chcemy skrócić, przypiąć szpilkami, żeby nam nie uciekło i przeszyć. Następnie odciąć niepotrzebny kawałek materiału.
Efekt końcowy jest taki:
Ja zdecydowałam, że mój sweter będzie z przodu nieco krótszy niż z tyłu...
Z tyłu zakrywa pupę, co zimą jest wybitnie przydatne ,
- a krótkie swetry kochamy za to, że można podnosząc ręce uzyskać w nich uroczy efekt na swoje albumowe zdjęcie albo fejbukowe, czy inne tap madl .
Oczywiście te z Was, które są wyjątkowo bystre zauważyły, że odcięłam od swetra pasek, który możemy wykorzystać na rozmaite sposoby...
Ja użyłam jako opaskę .
Jeśli którąś z Was interesuje kok na mojej głowie to tu i tu jest instrukcja jak go zrobić .
Podzielę się jeszcze z Wami propozycją, na urozmaicenie jeansów. Wybaczcie słabą jakość, ale zdjęcia robione latem, czyli absolutnie bez zamiaru publikacji. No i telefonem , ale coś tam widać .
Pozdrawiam Was serdecznie, będzie mi niezmiernie miło jeśli, któraś z Was zainspiruje się i stworzy własne cudo .