Fryzura Natalii i Agnieszki :)
Witam,
dziś mam dla Was szczególny wpis . Pierwszy w kategorii „Wasza strefa” . Odrobinę autorkę musiałam namawiać do publikacji, ale warto było . Niech nie będzie tajemnicą, że autorka jest moją kochaną siostrzenicą, która ma jedne z najpiękniejszych włosów w całej rodzinie . Jest niewiarygodnie skromną osobą, stąd te namowy...
Natalia, bo o niej mowa
podzieliła się z nami fryzurą, jaką zrobiła swojej koleżance Agnieszce. Obie dziewczyny mają piękne, naturalne włosy o imponującej długości. W Polsce większość kobiet farbuje włosy i choćby dlatego trzeba promować „naturalki” cudne . Dla mnie jest to niebywała motywacja – wiem, że takich miała nie będę.. wiem... , ale pomarzyć se mogę, a co
A oto fryzura "Kłos":
Zaczynamy od wydzielenia 2 cienkich pasm i położenia jednego na drugim...
Po czym dobieramy włosy do kłosa, raz z prawej, raz z lewej strony.
Na linii karku dzielimy włosy na dwie części i przeplatamy pasmo raz z prawej, raz z lewej strony pobierając je od dołu i kontynuujemy czynność do końca włosów.
Autorki mi przesłały instrukcję przyznam się, że nie podołałam w rozszyfrowaniu . Dlatego jeśli ktoś chce sobie zrobić owy "kłos", a ma niedosyt informacji to polecam moją ulubioną Agusławę, ona rozwieje wszelkie wątpliwości
PS
Fryzura autorek fotek zrobiona była na przerwie w szkole WOW - ja na przerwie robiłam prace domowe, ale ćśśśśśśś...
Bardzo dziękuję dziewczynom za to, że się z nami podzieliły . Serdecznie pozdrawiam, pamietajcie o nawilżaniu i sukcesów w pielęgnacji tych cudnych włosów życzę!!!