Wasza strefa

13WRZ2013

Seria "Twój Post "(6) "Nafta kosmetyczna" - Dominika

Witajcie Kochani,

mimo że aura za oknem nie nastraja mnie negatywnie to zabrać się za pisanie postu nie potrafiłam..Smile Ciągle na głowie coś ważniejszego, a to spacer z dzieckiem, a to trzeba częściej poprzytulać bo jesień i mimo tego, że dzisiejszy temat jest dla mnie ważnym, nie ułatwiło mi to wcale jego stworzenieSmile - no ale się udało Laughing.

Jak Wam wspominałam w artykule rozpoczynającym serię „Twój Post” niektóre przesłane przez Was tematy pokrywają się z tematami, które sama planowałam poruszyć i tak też było z naftą kosmetycznąSmile. Kupiłam ją dawno temu, jednak nie było dla mnie oczywistym to czy chcę jej użyć, aż w końcu Dominika, w ramach konkursu napisała do mnie tak:

„Witaj
Chciałabym poczytać o nafcie kosmetycznej. Czy używałaś wcześniej, jakie daje efekty, jak ja stosować, z czym. Pozdrawiam, Dominika Smile"

No i trzeba było złapać byka za rogi...Smile

Dlaczego wahałam się zanim użyłam „Nafty”?

Nafta kosmetyczna na pierwszym miejscu ma parafinę. Jeśli nie bardzo wiesz dlaczego parafina jest kontrowersyjnym składnikiem zapraszam do TEGO posta. Tak więc ma parafinę i ogólną opinię, że albo się ją kocha, albo nienawidzi i po kilkukrotnym jej stosowaniu myślę, że mogę się podpisać pod tym zdaniemSmile.

Nafta, którą ja wybrałam jest od „Anny” z biopierwiastkami. Dokładny skład jest taki: Parrafinum Liquidum, Calcium, Zinci Sulfas.

Przygodę z „Naftą kosmetyczną' rozpoczęłam równolegle ze stosowaniem olejku rycynowego. Jednak w odróżnieniu od niego, nafty nie kładę na skórę głowy. Mimo tego, że "Calcium" (wapno) mogłoby być wskazane, za bardzo obawiam się zapchania skóry głowy parafiną.

Jeśli jednak Wasz skalp dobrze toleruje parafinę i macie problem z łupieżem lub przetłuszczaniem się skóry głowy, to warto wypróbować „Naftę kosmetyczną” ze względu na "Zinci Sulfas" czyli "Siarczan Cynku", który wykazuje działanie antyseptyczne, przeciwzapalne i ściągające. Posiada też właściwości przeciwpotne, hamuje wydzielanie łoju – pod warunkiem, że nie należycie do "Wrażliwców", których ten składnik może podrażnić. Wracając jednak do mojej skromnej osoby – olejek rycynowy na skórę głowy tak, a nafta nie. Nafta na długość włosówSmile.

Stosowałam naftę tak, jak proponuje producent. Czyli tworząc miksturę, w skład której wchodzi:

4 łyżeczki nafty 

2 żółtka

1 łyżeczka olejku rycynowego (dodałam z własnej woli)

Dodawałam do mieszaniny również maskę o prostym składzie eliminując wówczas jajko, gdyż jajko co jakiś czas działa dobrze na moje włosy jednak stosowane systematycznie może je przeproteinować.

Za każdym razem, gdy stosowałam naftę robiłam to przed myciem włosów. Parafinę jest trudno usunąć z włosów, moje często również były do tego potraktowane olejkiem rycynowym, dlatego w grę wchodził tylko szampon z SLS i był nim oczywiście mój „BambiSmile. Wiem, że są wśród Was osoby, którym wielką trudność sprawia zmycie obu produktów... Wiadomo, że kiedy używamy trudno zmywalnych substancji, mycie włosów musi być bardzo dokładne, wciąż delikatne – ale bardzo, bardzo dokładne i da się to zrobićSmile.

Tak wyglądają moje włosy przy nasadzie (czyli te, które najszybciej ulegają przetłuszczeniu i obciążeniu) bezpośrednio po użyciu olejku rycynowego na skalp oraz maski z naftą (oczywiście składniki zmyte, a włosy wysuszone..Wink):

Oba produkty (jeśli są dobrze zmyte) nie wpływają na szybsze przetłuszczenie się moich włosów. Po szamponie „Bambi” (wyjątek wśród „SLSowych”) moje włosy są świeże 2 dni i tuż przed myciem wyglądają tak:

Moje odczucia przy stosowaniu „Nafty kosmetycznej”.

Przede wszystkim zapach produktu jest dość intensywny. Wąchając go bezpośrednio z buteleczki nieco się różni od tego, który czują mając kosmetyk na włosach – mnie on nie przeszkadza, nawet mi się podoba...Smile

Nafta jest rzadka, dlatego stosowana samodzielnie może być uciążliwa, jednak zmieszana z innymi produktami nie sprawia żadnego problemu...

Działanie na moje włosy.

Nafta działa wygładzająco, zapobiega puszeniu, dociąża – nie obciążając włosów Po użyciu nafty moje włosy są takie jak po użyciu prostownicy, szalenie gładkie, trudniej ulegają odkształceniom. Bardzo polubiłam się z „Naftą kosmetyczną z biopierwiastakmi”Smile.

Nie miałam możliwości wykonania lepszego zdjęcia, ale myślę, że widać na nim mimo wszystko działanie nafty... Kolor jest tak bardzo rudy ze względu na ciepłe światło – nafta nie wpływa na kolor włosówWink.

Dla mnie „Nafta kosmetyczna z biopierwiastkami” jest bombowaSmile Znajdziecie ją w aptece za około 4 zł.

Tyle na dzisiejszą szarówkęSmile, a następny temat postu będzie pomysłu JoliSmile.

 

 

Pozdrawiam Was bardzo serdecznieSmile.

Roulina Czeszę Się blog - Seria starszy post nowszy post
comments powered by Disqus

Komentarze Facebooka: